Przegląd aparatów Nikon 2024 0
Przegląd aparatów Nikon 2024

Przegląd aparatów Nikon 2024

 

Wprowadzenie - Przegląd aparatów Nikon 2024

W 2017 roku Nikon wprowadził na rynek model D850, swoją flagową pełnoklatkową lustrzankę cyfrową 35 mm zaprojektowaną z myślą o wszelkiego rodzaju profesjonalnych fotografach, w tym krajobrazowych, makro, sportowych, przyrodniczych, modowych, ślubnych i portretowych.

Przesuwając się w czasie do 2023 roku, teraz możemy cieszyć się bezlusterkową wersją tego modelu – Nikon Z8 w formacie FX, który pod wieloma względami przewyższa nawet imponujące osiągnięcia modelu D850.

Mając przed oczami aparaturę Z9, kolejny produkt firmy Nikon zaledwie 18 miesięcy później, szybko staje się oczywiste, że oba modele mają wiele wspólnego, jeśli chodzi o fundamentalne specyfikacje i funkcje.

 

 

W skrócie, nowy aparat Nikon Z8 przejmuje niemal wszystko, co sprawiło, że zakochaliśmy się w flagowym modelu Z9, umieszczając to wszystko w znacznie bardziej kompaktowej, lekkiej i, co ważne, znacznie bardziej dostępnej cenowo obudowie.

Wśród głównych konkurentów Z8 wymienia się przede wszystkim modele Sony A7R V i Canon EOS R5, a także własny aparat Nikona Z9, Sony A1 i Canon EOS R3, które stanowią bardziej ukierunkowane na dynamiczne działania alternatywy.

 

 

Nikon Z f

 

Co nowego?

Sensor/procesor

Nikon nie twierdzi, że 24-megapikselowy czujnik BSI CMOS Zf jest nowy, a poza szerszym pokryciem AF, większość jego wydajności wydaje się być zgodna ze starszym, ale dobrze znanym czujnikiem w Z6 II.

Przyjęcie najnowszego procesora "Expeed 7" przynosi jednak znaczące zmiany. Na początek wprowadzono rozpoznawanie obiektów do systemu AF aparatu, a także podobną do Z9 implementację firmowego "śledzenia 3D" wraz z systemem rozpoznawania obiektów typu 9. Ponadto dostępna jest kontekstowa redukcja szumów, która bardziej agresywnie wygładza obszary, które wydają się nie mieć szczegółów. To właśnie ta redukcja szumów w plikach JPEG i HEIF przekonała firmę Nikon do rozszerzenia zakresu ISO aparatu do 204 800 (nierozszerzony limit również wzrasta do 64 000).

Przejście na najnowszy procesor pozwala również Zf na przechwytywanie plików Raw skompresowanych za pomocą bardziej wydajnego systemu kompresji High Efficiency, który po raz pierwszy zobaczyliśmy w Z9.

Zf może fotografować z prędkością do 11 klatek na sekundę w trybie Raw (w trybie Continuous High Extended, który podejrzewamy, że nie będzie obejmował odświeżania podglądu na żywo między ujęciami) i do 15 lub 14 klatek na sekundę w zależności od użycia elektronicznej lub mechanicznej migawki w trybie JPEG. Dostępny jest również tryb "C30" tylko dla JPEG, który wykorzystuje strumień wideo do robienia zdjęć z prędkością 30 klatek na sekundę, z opcją pre-burst, taką jak w modelach Z8 i Z9.

Tryb czarno-biały Tryb czarno-biały aparatu, zajmujący własną pozycję na panelu sterowania, który umożliwia wybór między zdjęciami i filmami, oferuje wybór profili monochromatycznych, w tym niskokontrastowy "Płaski monochromatyczny" i "Głęboki monochromatyczny ton", który podkreśla czerwone szczegóły w scenie. Profile te mogą być stosowane zarówno do zdjęć, jak i nagrań wideo, podkreślając koncentrację firmy Nikon na procesie twórczym. Możliwości wideo W przeciwieństwie do modelu Df, który obiecywał fotograficzną czystość, pomijając wszelkie funkcje wideo, Zf jest całkiem sprawną maszyną wideo. Może nagrywać do 4K/60 z matrycy APS-C (DX w języku Nikona) lub przechwytywać 4K do 30p z pełnej szerokości 6K pikseli matrycy. Aparat, którego używaliśmy, był przedprodukcyjny, ale 22 ms rolling shutter, który zmierzyliśmy dla przechwytywania 30p, jest zgodny z istniejącym czujnikiem w modelach Z6. Wątpimy, czy to przypadek, że modele S5 II firmy Panasonic również muszą przycinać do obszaru APS-C, aby zapewnić przechwytywanie 60p, wykazując jednocześnie podobne prędkości odczytu. 

 

Nikon Z30

Czym jest Z30?

Nikon Z30 to trzeci bezlusterkowy aparat Nikon z matrycą APS-C wykorzystujący firmowe mocowanie Z-mount. Te modele z mniejszymi sensorami, nazywane przez Nikona "DX", były skierowane do młodych twórców treści, ale Z30 wykazuje największe zaangażowanie w tę sprawę, kładąc nacisk na vlogowanie i strumieniowanie wideo.

Koncepcyjnie jest on bardzo podobny do modelu ZV-E10 firmy Sony. Oba są zbudowane wokół czujników APS-C i mają przegubowe ekrany, aby umożliwić operatorowi pojawienie się na zdjęciach i filmach, które nagrywają. Obie mają również mikrofony stereofoniczne wbudowane w ich górne płyty z opcją zamontowania przednich szyb "martwego kota" (w zestawie z Sony, akcesorium za 10 USD dla Nikona).


Różnią się one jednak na trzy kluczowe sposoby. Po pierwsze, Z30 może nagrywać wideo 4K z prędkością do 30 klatek na sekundę bez przycinania, podczas gdy Sony ZV-E10 może nagrywać tylko z prędkością do 24 klatek na sekundę, zanim będzie musiał przyciąć, co utrudnia uzyskanie szerokokątnego widoku idealnego do vlogowania. Po drugie, Z30 nie posiada portu słuchawkowego, co oznacza, że dźwięk będzie musiał być monitorowany za pomocą poziomów na ekranie.

Wreszcie, podczas gdy ZV-E10 zawiera szeroką gamę opcji kolorów skoncentrowanych na wideo, w tym wiele profili Log do edycji po zakończeniu nagrywania, Z30 ma prostszy profil "Flat". W praktyce jest to mniej wyrafinowane, ale oznacza to również, że wideo jest łatwiejsze w obróbce podczas edycji.

 

Nikon Z50 (po lewej) i Nikon Z30 (po prawej).

 

Nikon Z50

Nikon Z50 to aparat bezlusterkowy DX pierwszej generacji z mocowaniem Z i matrycą APS-C. Zapowiedziany 10 października 2019 r., wraz z dwoma kompaktowymi obiektywami DX zaprojektowanymi specjalnie dla tego aparatu, Nikon Z50 zawiera wiele atrakcyjnych funkcji, które stawiają go ponad podstawowymi lustrzankami cyfrowymi, takimi jak Nikon D3500 i D5600. Dzięki cenie wynoszącej 860 USD sugerowanej ceny detalicznej, konkuruje on z innymi bezlusterkowcami dostępnymi na rynku, takimi jak Sony A6400, Fuji X-T30 i Canon EOS M6 Mark II. Miałem okazję przetestować Nikona Z50 z dwoma obiektywami DX podczas ostatnich 3 miesięcy podróży po Stanach Zjednoczonych i Bliskim Wschodzie, więc niniejsza recenzja odzwierciedla bogate doświadczenie fotograficzne w terenie.

Wyposażony w matrycę DX o rozdzielczości 20,9 MP, szybki system autofokusa z detekcją fazy, szybkość zdjęć seryjnych na poziomie 11 klatek na sekundę, możliwość nagrywania wysokiej jakości filmów 4K z prędkością do 30 klatek na sekundę bez przycinania (Full HD slow motion z prędkością do 120 klatek na sekundę) oraz kompaktową, lekką konstrukcję ze świetną budową korpusu i ergonomią, Nikon Z50 jest z pewnością poważnym aparatem do rozważenia dla nowych i obecnych użytkowników aparatów Nikon.

Dwa obiektywy DX z mocowaniem Z wprowadzone na rynek wraz z aparatem, Nikon Z DX 16-50 mm VR i Nikon Z DX 50-250 mm VR, są atrakcyjnym wyborem dla tych, którzy chcą, aby ich zestaw był mały i lekki, ale dla tych, którzy chcą więcej opcji obiektywów, dostępnych jest już wiele doskonałych pełnoklatkowych obiektywów z mocowaniem Z, a także starszych obiektywów Nikon F (zarówno DX, jak i FX) przy użyciu adaptera FTZ. Podczas testowania aparatu celowo ograniczyłem się tylko do dwóch obiektywów zmiennoogniskowych DX dołączonych do zestawu, aby zademonstrować ich możliwości i sprawdzić, czy są one wystarczające dla większości codziennych potrzeb fotografów.

Mniejszy fizyczny rozmiar sensora nie jest jedynym miejscem, w którym poczyniono oszczędności. Model ten nie jest wyposażony w funkcję stabilizacji obrazu w korpusie (IBIS), więc obiektywy wprowadzane wraz z nowym modelem mają wbudowaną redukcję drgań firmy Nikon.

Ale poza tym specyfikacja jest naprawdę imponująca. Matryca formatu DX o rozdzielczości 20,9 MP zapożycza szybki, szeroki system Hybrid-AF (autofokus) z pełnoklatkowych aparatów Nikon "Z", z 209 punktami AF pokrywającymi 90 procent szerokości i wysokości matrycy. Jego zakres zdjęć seryjnych 11 klatek na sekundę (z pełnym autofokusem i automatyczną ekspozycją) prawie dorównuje modelowi Z 6 (i przewyższa Z 7) i z pewnością plasuje go wśród najszybszych aparatów, dorównując wielu profesjonalnym lustrzankom cyfrowym. Aparat świetnie radzi sobie także w słabym oświetleniu, z natywnym zakresem ISO ISO100-51 200 przy czułości do -4EV.

Z50 świetnie sprawdza się też w nagrywaniu wideo, rejestrując obraz w rozdzielczości 4K na całej szerokości matrycy, a nie w wersji przyciętej, którą stosują niektórzy konkurenci. Sekwencje poklatkowe 4K można tworzyć w aparacie, a nagrywanie w rozdzielczości Full HD dodaje dodatkowy tryb zwolnionego tempa.

Nikon Z50 posiada 180-stopniowy przedni ekran do selfie i vlogowania, ale, co nietypowe, obraca się on w dół, a nie w górę. (Zdjęcie: Digital Camera World/Future) Z50 posiada również elektroniczny wizjer. Jego rozdzielczość jest niższa niż w przypadku pełnoklatkowych kuzynów i wynosi 2,36 miliona punktów zamiast 3,6 miliona, ale okazało się, że jest ostry i ma niewiele oznak opóźnienia, które nękały niektórych konkurentów Nikona. Do wizjerów elektronicznych trzeba się trochę przyzwyczaić, ale gdy już to zrobisz, zobaczenie efektu ustawień ekspozycji przez wizjer przed zrobieniem zdjęcia jest po prostu genialne. Odchylany ekran dotykowy o rozdzielczości 1,04 miliona punktów obraca się o 180 stopni i znajduje się pod korpusem aparatu i jest przeznaczony głównie do selfie i vlogowania; Nikon postrzega dużą część swojego rynku docelowego jako "influencerów", którzy używają platform takich jak Instagram i Youtube do udostępniania treści. Oznacza to, że ekran byłby zasłonięty, gdyby aparat był zamontowany na statywie, ale Nikon zasugerował, że rozwiązanie tego problemu jest w przygotowaniu. Warto zauważyć, że nowa kamera Sony do vlogowania ZV-E10 ma ekran o zmiennym kącie widzenia i jest znacznie tańsza niż Z50. Nikon ma wizjer i jest znacznie bardziej zaokrągloną kamerą do zdjęć i wideo, ale nadal.

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper.pl